Tłusty czwartek – staropolska tradycja Pączki, pączki, pączki…
było ich tak dużo zjedliśmy je radośnie
nie ważne, że brzuch rośnie.
Bo pączki nie jemy, żeby się tyło
tylko, żeby nam szczęśliwie było.
W czwartek, 27 lutego obchodziliśmy w naszej grupie ,,Tłusty czwartek”. Dzieci poznały krótką tradycję tego święta według powiedzenia : „Powiedział nam Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, smacznych pączków nasmażyła” według dawnych przesądów mówiono, że „Jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka, to w życiu nie będzie mu się wiodło”. Dzieci dowiedziały się, że idealny pączek powinien być pulchny, lekko zapadnięty w środku co świadczy o tym , że ciasto ma dobrą konsystencję. Wyśmienite pączki powinny też mieć jasną obrączkę wokół, dzięki temu poznajemy, że tłuszcz na którym były smażone jest świeży. Dzieci degustowały pyszne pączki, które z pewnością przyniosą dużo szczęścia! Czego bardzo życzymy!